1. Zamieńmy się rolami


    Date: 7/15/2015, Categories: BDSM, Hardcore, Taboo, Author: mocny82, Rating: , Source: xHamster

    wypuszczałam jeszcze penisa z mojego tyłka. Otulałam go ciasno, pozwalając na to aby poczuł każdy skurcz, każde spięcie ścianek odbytu, każdy, najmniejszy jego ruch. Po raz d**gi tej nocy masturbowałam się swoim mężczyzną, tym razem aż po sam szczyt. Z głośnym mlaśnięciem wysunął się ze mnie a ja ręką sięgnęłam do nocnej szafki stojącej u wezgłowia łóżka. Otworzyłam górną półkę i wyciągnęłam z niej… Strap-ona. Mina mojego lubego nie do opisania, przerażenie malujące się w Jego oczach było jawne, nie umiał tego ukryć. –Błagam, tylko nie to, proszę, pppalec byłem w stanie przyjąć aale tto? – Jąkanie było zapewne wynikiem strachu, jeszcze bardziej mnie podkręcała świadomość, że Jego gardło jest mocno ściśnięte. – Ppproszę, nie rób mi tego, zrobię wszystko, przecież to nawet się we mnie nie zmieści, nie da rad… - Zamilkł, zamykając oczy i starając się uspokoić oddech. Pogłaskałam go po głowie, po twarzy, zrobiłam delikatny masaż sutków, sprawiając, że i one nabrzmiały i zrobiły się sterczące. Chciałam żeby się odprężył, zrelaksował, nie zależało mi bowiem na tym aby być dostarczycielką bólu i nieprzyjemności. Nieubłaganie jednak zbliżałam się ku dołowi ciała… Wylądowałam w tej samej pozycji co poprzednio, krocze miałam na wysokości oczu. Kładąc dłonie na udach, rozchyliłam nogi i przystawiłam język do anusa Mojego A. Lizałam go, wsuwałam się w niego, najpierw sam czubek, później całą długość, kręcąc i wiercąc nim na wszystkie strony. Ciężko dyszał a Jego penis wyglądał tak ...
    jakby zaraz miał wystrzelić… Nie mogąc czekać dłużej, zapięłam strap-on na biodrach, nasmarowałam go grubą warstwą przygotowaną wcześniej oliwką, przystawiłam do otworku i… pchnęłam. Z całych sił, z impetem wchodząc w męską dupę, po samą nasadę. Nie hamował się, krzyczał w niebogłosy, jęczał, dyszał, wił się jak oparzony czując jak Go rozpycham, jak gwałcę, jak zabieram mu dziewictwo, nie pytając o pozwolenie. Posuwałam faceta, taaak, to od zawsze było moim marzeniem, moją niespełnioną dotychczas fantazją, głęboko skrywaną perwersją. Wbijałam się w Niego z pełną mocą, nie zwracając uwagi na opór jaki stawiał mi kurczący się odbyt. Jednocześnie moje dłonie powędrowały na bordowego penisa, który swoim wyglądem aż dopraszał się by się nim zająć. Pośliniłam dłonie i zaczęłam obciągać. Pewnie, stanowczo, ugniatałam, masowałam, uciskałam i gniotłam sterczącą pałę. Nie byłam delikatna. Rżnęłam Go dziko w dupę, więc i obciąganie musiało być treściwe. Wystarczyło kilka ruchów, poczułam jak skamieniał, penis zrobił się purpurowy i strzelił. Nigdy nie widziałam tak wielkiej ilości spermy. Wylewał z siebie litry nasienia, obryzgując i chlapiąc wszystko dookoła jęcząc przy tym jak zarzynane zwierzę. Orgazm wydawał się nie mieć końca, nieco zwolniłam ale wciąż penetrowałam Jego dupę. Uspokoił się dopiero po dłuższej chwili, ja także zupełnie się zatrzymałam, wysunęłam się z Niego i odpięłam strap-ona. Wyswobodziłam ręce z kajdanków, brzuch wylizałam do czysta ze spermy, rozkoszując się jej ...
«1...3456»