1. Zamieńmy się rolami


    Date: 7/15/2015, Categories: BDSM, Hardcore, Taboo, Author: mocny82, Rating: , Source: xHamster

    szalone oczy jeszcze bardziej Go rozjuszyły. Na swoim udzie czułam Jego twardego kutasa, naprężonego, ogromnego i pulsującego. Chwycił mnie mocno za głowę, silnie szarpnął za włosy sprowadzając na dół. W tej sytuacji naturalne byłoby to gdybym klęknęła i zajęła się Jego męskością wpychając ją sobie głęboko, aż po same jądra, do gardła. Ale powtórzę raz jeszcze – nie dzisiejszego wieczora. Wyswobodziłam się z uścisku i szybkim krokiem udałam się do sypialni. Nie dane mi było długo czekać, pojawił się zaraz za mną. Z nagim torsem, rozognionym spojrzeniem i ciężko dyszący. – Wyrżnę Cię tak, że przez najbliższe dni nie usiądziesz na dupie. Lepiej się zastanów nad tym co robisz, bo kara będzie bolesna, okrutna i bądź pewna, że nie będę delikatny. – Widziałam, że nie żartuje, Jego głos jednak drżał a to dodało mi otuchy i pewności. – Lepiej skończ tą farsę, zniż się do tego poziomu na którym powinnaś aktualnie się znajdować, połóż się na podłodze i wyliż moje stopy. Natychmiast. -Chciałam po dobroci, nie chciałam uciekać się do sposobów rodem z tanich filmów XXX ale nie pozostawiasz mi wyboru… - Po tym słowach zgrabnym ruchem popchnęłam Pana A. na łóżko, siadając na Nim okrakiem, unieruchamiając tym samym wijące się ciało. Pocałunek w czoło, którym został przeze mnie obdarowany był tak wspaniale kłócący się z tym co zamierzałam z Nim zrobić, że aż uśmiechnęłam się w duchu. – Przypnę teraz Twoje nadgarstki kajdankami do obręczy łóżka, radzę Ci się nie ruszać, bo będzie bolało. – ...
    Usłyszałam syknięcie gdy zimny metal dotknął delikatną i gorącą skórę rąk. Wstałam, stanęłam obok łóżka i podziwiałam z wysoka swoje dzieło. Idealnie komponował się z ciemną pościelą, taki jasny, niewinny, potulny, do mojej dyspozycji, skazany na wszelką łaskę i niełaskę. -Masz się nie ruszać, leżeć spokojnie, nie wydając z siebie najcichszego dźwięku, westchnienia, sapnięcia czy głośniejszego oddechu. Nieruchomo, jasne? – Pokiwał głową a w Jego oczach malowała się ciekawość, uznanie i przejęcie. – Jestem Twoją Panią, Ty Moją Dziwką, takie role przypisałam Nam na dzisiejszą noc. – Wyszeptałam mu to wprost do ucha przygryzając całkiem mocno jego płatek. Jednym zamaszystym ruchem pozbyłam Go spodni, ściągnęłam bokserki… - No no, Mój Drogi, tak wielkiego Cię jeszcze nie widziałam. Czyżbyś i Ty marzył o tym aby kobieta Cię zeszmaciła, zgwałciła i poniżyła?! - Nie czekałam na odpowiedź, dobrze widziałam, że jest podniecony do granic możliwości, Jego sterczący gruby kutas odpowiadał za Niego. Kucnęłam nad nim, pozwalając żeby sam czubek muskał moją łechtaczkę. To była dla A. prawdziwa tortura, nie mógł pchnąć, poruszyć się, nabić mnie na siebie i wyrżnąć tak jak to miał w zwyczaju, bez ceregieli i gier wstępnych. Poruszałam zmysłowo tyłeczkiem, od czasu do czasu delikatnie opadając aby sam koniec penisa znalazł się między wargami. Masturbowałam się Jego męskością, podczas gdy On mógł tylko leżeć i patrzeć, skuty, bezbronny i nieruchomy. Szeroko rozchyliłam nogi, każąc Mu obserwować ...
«1234...6»